Ten obraz nie powinien pozostawiać widza obojętnym. To mój głos przeciw bezmyślnemu, destrukcyjnemu ingerowaniu człowieka w życie przyrody. Rośliny mają prawo mieć na nas alergię, reagować wysypką na zbliżającego się "dobroczyńcę" z baniakiem pełnym chemikaliów. Może skłoni on Ciebie i Twoich gości do podejmowania nieco rozważniejszych decyzji konsumenckich...?